czwartek, 1 września 2016

"Prawo Mojżesza" Amy Harmon



Książka, na którą czekało wiele osób. Ma budzić emocje i trafiać do serc...

Levan to mała  spokojna miejscowość w stanie Utah. Cały spokój lokalnej społeczności zostaje zburzony, gdy dołącza do niej Mojżesz. Niepokorny młody człowiek, którego życie od początku nie rozpieszczało. Niesamowicie uzdolniony, ale przejawiający swój talent w nietypowy i niezrozumiały dla większości sposób. Gdy w jego życiu pojawia się Georgia, dziewczyna, która chciałaby go naprawdę poznać i zrozumieć, świat Mojżesza staje się jeszcze bardziej skomplikowany.

Nie ukrywam tego, że lubię historię, w których można się zatracić. Wiele zapowiedzi wskazywało na to, że ta książka właśnie taka jest. Porywa czytelnika i po przeczytaniu pozostawia pustkę. Oczekiwałam wiele, chodź nie do końca moje wszytskie oczekiwania się spełniły nie jestem rozczarowana. Historia Mojżesza i Georgii ma w sobie coś ujmującego. 

W "Prawie Mojżesza" losy bohaterów zostają przedstawione z dwóch perspektyw. Raz widzimy świat oczami Mojżesza by później widzieć go z perspektywy Georgii. Jest to według mnie zaleta tej książki, gdyż nie osądziamy bohatera przed poznaniem wersji drugiej strony. Już na samym początku czytelnik zostaje ostrzeżony, że nie jest to kolejna historia, w której wszystko kończy się happy endem, mimo to nie zostaje nam odebrana możliwość zaskoczenia. Amy Harmon przedstawia nam skomplikowane losy dwójki ludzi, którzy poznają czym jest miłość, a także ból i samotność. Pomimo tego, że w tej historii jest wiele cierpienia bohaterzy nie są pozbawieni chwil radości, a każde wydarzenie uczy ich czegoś nowego. Bohaterowie pod wpływem życiowych doświadczeń poznają co jest dla nich ważne w życiu. Jest to książka, która niesie wiele emocji, dla niektórych może być wzruszająca. Pokazuję również jak istotnym elementem jest odnalezienie swojej pasji. Może być ona kotwicą, która uratuje w chwilach zwątpienia i pozwoli oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości. "Prawo Mojżesza" to nie tylko opowieść o miłości to także historia o akceptacji, walce z własnymi demonami, niesie przekaz by nie oceniać ludzi poprzez pozory i walczyć o to na czym nam naprawdę zależy. Walorem tej książki jest to, że nie da się już na samym początku przewidzieć rozwoju wydarzeń. Tajemnice są powoli rozwikływane, a zakończenie nie jest oczywiste. Zachowanie bohaterów, a w szczegóności Mojżesza mnie osobiście potafiło zdenerwować jest to postać trochę mroczna i milcząca, ale dzięki temu nadaje charakteru tej książce. 


Jest to książka, która różni się od tych wszystkich, które do tej pory przeczytałam. Los potrafi dokopać człowiekowi, ale nigdy nie jest za późno aby coś w swoim życiu zmienić. Daje nadzieję, że nikomu nie jest zabrana możliwość poznania szczęścia. 

Autor: Amy Harmon
Tytuł: Prawo Mojżesza
Wydawnictwo: Editio

Za możliwość przeczytania dziękuję:)

18 komentarzy:

  1. Absolutnie uwielbiam tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już od dłuższego czasu ta książka bardzo mnie ciekawi :) W najbliższym czasie jest możliwość, że do mnie trafi, więc liczę, że się nie zawiodę :)
    Do tego okładka jest prześliczna <3
    Świetna recenzja :*
    pomiedzy-wersami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że się nie rozczarujesz i miło spedzisz czas z tą książką :D Okładka też mnie przyciągneła.
      Dziękuję bardzo za miłe słowa :))

      Usuń
  3. Ta książka to mój must have :) Muszę ją przeczytać! I jestem strasznie ciekawa tego zakończenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest to jedna z lepszych książek, jakie ostatnio czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nieszczególnie ciągnie mnie do tej książki, choć tytuł jest ciekawy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem co jest w niej takiego, czym ludzie tak się zachwycają, ale zamierzam to sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
  7. ostatnio wszędzie pełno tej książki, jak zobaczę ją w bibliotece to czemu nie. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ten tytuł w swoich planach ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Właściwie zostałam już namówiona na tą książkę :D Także na pewno ją przeczytam, ale nie wiem jeszcze kiedy. Muszą ją dorwać jak najprędzej...

    Pozdrawiam, Katia z zaczytana-i.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Brzmi interesująco. Jestem ciekawa czy moje odczucia po lekturze będą podobne

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki, postaram się odpowiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gdy będę miała taką możliwość - sięgnę po tę książkę z przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kusi mnie ta książka, tym bardziej że w październiku pojawi się "Pieśń Dawida".

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam i czytam :) Póki co jestem zachwycona tą powieścią bo to coś nowego w moim zyciu przepelnionym fantastyką, smokami i ewentualnie seryjnymi mordercami :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam i czytam :) Póki co jestem zachwycona tą powieścią bo to coś nowego w moim zyciu przepelnionym fantastyką, smokami i ewentualnie seryjnymi mordercami :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń