Tytuł: Lola i chłopak z sąsiedztwa
Autor: Stephanie Perkins
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 320
Data wydania: 24.02.2015
Jest to moje drugie spotkanie z twórczością Stephanie Perkins. Pierwszą jej książką, którą czytałam była " Anna i pocałunek w Paryżu". Bardzo mi się podobała i miałam nadzieję, że sięgając po kolejne książki tej autorki nie rozczaruję się. Jednak po przeczytaniu "Loli i chłopaka z sąsiedztwa" jestem trochę zawiedziona.
Autorka przedstawia nam historię nastoletniej Loli, która uwielbia nosić oryginalne stroje, peruki, nie boi się wyróżniać wyglądem. Projektowanie kostiumów jest jej pasją. Ma chłopaka, rodzinę i tylko trzy życzenia, które chciałaby, aby się spełniły. Jej życie diametralnie się zmienia, gdy do domu obok wprowadzają się dawni sąsiedzi. Perspektywa ponownego spotkania Cricketa wzbudzała w Loli nie pokój i przywołuje bolesne wspomnienia.
"Lola i chłopak z sąsiedztwa" to drugi tom cyklu rozpoczynającego się od książki "Anna i pocałunek w Paryżu". Pojawiają się bohaterowie z poprzedniej części, ale nie są znaczącymi postaciami. Wolałabym, gdyby nie było żadnego nawiązania do poprzedniej powieści tylko stworzona odrębna historia. Stephanie Perkins trochę na siłę umieściła w życiu Loli, Annę i Etienna. Jednak książkę można czytać bez wcześniejszego zapoznania się z poprzednią częścią.
Narratorką powieści jest dziewczyna odważna, nie przejmującą się opinią innych ludzi. Każdego dnia zmienia stój, bo uważa, że życie jest za krótkie, aby codziennie być tą samą osobą. W jej życiorysie było klika przykrych epizodów. Matka narkomanka i wróżbitka nie była w stanie opiekować się swoją córką, co spowodowało, że Lola została wychowana przez Nathana i Andy'ego. Byli dla niej wspaniałymi, ale nadopiekuńczymi rodzicami. Jej znajomość z Cricketem była skomplikowana i pomimo, że miała chłopaka w głębi duszy nadal czuła coś do swojej pierwszej miłości. Jest on ułożonym, opiekuńczym, inteligentnym i utalentowanych chłopakiem. Nie ma w sobie nic z bad boya, którego wzorzec pojawia się w wielu młodzieżowych książkach. Zależy mu na Loli, ale nie jest względem niej natarczywy, uczucie pomiędzy nimi powoli się rozwija.
Chociaż historia jest dość banalna, gdy akcja się rozwinie były momenty, w których jak najszybciej chciałam się dowiedzieć co będzie dalej. Jest dosyć przewidywalna i brakuje jej zaskakujących zwrotów akcji. Zakończenie mnie nie usatysfakcjonowało. Polecam tym, którzy chcą przeczytać historię miłosną dwojga nastolatków napisaną prostym językiem i zawierającą nieskomplikowaną fabułę.
Nie czytałam, ale słyszałam o tej książce już dużo opinii. Może kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
Jestem w połowie Anny i pocałunku w Paryżu, ale nie powala mnie. Jest przyjemna, szybko się przez nią brnie, ale nie ma w niej nic ambitniejszego. A jeśli druga książka jest jeszcze gorsza, raczej po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńhttp://isareadsbooks.blogspot.com
Banalności i przewidywalności mówię nie, więc podziękuję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Insane z przy-goracej-herbacie.blogspot.com
Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award.
OdpowiedzUsuńWięcej informacji tutaj: http://niczymszeherezada.blogspot.com/2015/06/liebster-blog-award.html
Moja koleżanka ostatnio czytała tę książkę i powiedziała, że "jest spoko", więc ja może lepiej zostanę rpzy moim fantasy xD
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzje ;)
melomol.blogspot.com
Zdecydowanie nie dla mnie
OdpowiedzUsuńCzytalam "Annę" i nie mam ochoty na kolejne części
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
withcoffeeandbooks.blogspot.com
Czytałam "Annę i pocałunek w Paryżu" i spędziłam przy niej miło czas :) Co do "Chłopaka z sąsiedztwa" muszę się zastanowić :)
OdpowiedzUsuńhttp://detektyw-ksiazkowy.blogspot.com/
"Anny i pocałunku w Paryżu" niestety nie czytałam, ale myślę, że mogłoby mi się spodobać, więc kto wie, może kiedyś. ;)
OdpowiedzUsuńporozmawiajmy-o-ksiazkach.blogspot.com
Muszę sięgnąć po pierwszy tom cyklu, bo "Anna i pocałunek w Paryżu" niesamowicie mnie interesuje :)
OdpowiedzUsuńsomeculturewithme.blogspot.com
Ta banalność nieco mnie odstrasza od tej powieści ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tak banalnymi historiami. To raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńBo kocham czytać!
Gdy przeczytam "Anna i..." może sięgnę po tą powieść.
OdpowiedzUsuń